Chasing Ice

Kilka dni temu widziałem w kinie studyjnym w Austin niesamowity film dokumentaly 'Chasing Ice'. Zrobił na mnie wielkie wrażenie. Film dokumentuje fotografowanie lodowców na Islandi, na Grenlandi, i na Alasce. Dzięki fotografiom utrlwalonym w odstępach upływającego czasu przez kilka lat widać w niezwykły i bardzo wyrazisty sposób topnienie lodowców i to topnienie w  narastającym tempie. Kadry są magicznie piękne ale jednocześnie przynoszą i smutek i grozę. Na naszych oczach umierają majestatyczne lodowce i jest to oznaką ocieplania się klimatu przez wpływ naszej cywilizacji na atmosferę poprzez nadmierną emisję dwutlenku węgla. Process topnienia lodowców jest już być może nieodwracalny. Tak smutno, że dosłownie na naszych oczach umierają gigantyczne lodowce. Film jest wspaniały,  zmusza do refleksji i potrzeby działania.

A few days ago in Austin I had a chance to watch 'Chasing Ice'. The documentary made a huge impression on me and I am still under its spell. It chronicles efforts to use amazing time lapse photography to capture images of retreating glaciers in Island, Greenland, and Alaska. The images are both magical and hunting at the same time as they allow us to witness a slow death of magnificent glaciers due to the effects of global warming. Our human activity and lack of respect for nature already has massive consequences. The movie is magnificent and makes you pause, rethink, and want to do something .. anything.



'Chasing Ice' przypomniał mi moje dużo skromniejsze spotkania z majestatycznymi lodowcami w Patagoni w Chile i  w Argentynie. Lodowce, które tam widziałem tak bliziutko są częścią Hielo Sur - trzeciej co do wielkości (po Antarktydzie i Grenlandi) masie lodowej na Ziemi. Niestety i one szybko topnieją i co rok wycofują się. Jednak nadal sprawiają niesomowite wrażenie i są piękne w swym majestacie bieli i błękitu.
Smutno, że powoli umierają. 

Tu poniżej to Lodowiec Gray w parku narodowym Torres del Paine w Patagoni w częsci będącej częścią Chile. Na jego chropowatej powierzchni świtało cudownie sobie igra. To był piękny dzień, kiedy biwakowałem na brzegu jeziora Gray spoglądając z mojego namiotu na lodowiec. Spędziłem tam bardzo dużo czas po prostu podziwiając groźnie jego piękno.

'Chasing Ice' reminded me of my own very modest encounters with majestic glaciers of Patagonia in Chile and Argentina a little over a year ago. The glaciers I had a chance to witness from so very close belong to Hielo Sur - a third largest ice mass in the world after Antarctica and Greenland. Sadly those magnificent glaciers of Patagonia are thawing, retreating, too. I am so grateful I had a chance to admire them. 
Below you can see Glacier Gray in the area of Torres del Painer national park in Chilean Patagonia. It was amazing to observe the light reflecting of the glacier with all share of blue and white. I set up my tent where I could peek at the face of the glacier and simply admire it.




Także w Patagoni w Argentynie w  parku narodowym Los Glaciares jest wiele niesamowicie pięknych lodowców, które także niestety topnieją i umierają. Najsłynniejszy z nich to Perito Moreno tutaj poniżej - miałem szczęście, że był piękny dzień kiedy dam dotarłem.

Los Glaciares national park in  Argentinian part of Patagonia protects the area of many other magnificent glaciers that are part of Hielo Sur. They all retreat and slowly die. The most famous of them Perito Moreno is actually not the largest but is easily accessible and famed for its quite spectacular calving events. It was beautiful sunny but cool day when I saw it and I long for that sight since.










Comments