Fotografia z 11 września

Na miejscu 2 wież są teraz dwie wodne kaskady a wokół na cokołach imiona i nazwiska ... zatrzymane już na zawsze w tamtych chwilach ...

Skoczyli z płonących pięter w dół 
- jeden, dwóch, jeszcze kilku 
wyżej, niżej. 
Fotografia powstrzymała ich przy życiu, 
a teraz przechowuje 
nad ziemią ku ziemi. 
Każdy to jeszcze całość 
z osobistą twarzą 
i krwią dobrze ukrytą. 
Jest dosyć czasu, 
żeby rozwiały się włosy, 
a z kieszeni wypadły 
klucze, drobne pieniądze. 
Są ciągle jeszcze w zasięgu powietrza, 
w obrębie miejsc, 
które się właśnie otwarły. 
Tylko dwie rzeczy mogę dla nich zrobić 
- opisać ten lot 
i nie dodawać ostatniego zdania. 

- Wisława Szymborska










Comments