Ulice Filadelfii ...

Od początku roku zostałem prawie, że 'uwięziony' w Filadelfii gdzie pracuję nad projektami dla dwóch klientów. Klienci są wymagający i rezultat to dużo stresu i wiele godzin ślęczenia przy ekranie komputera i zupełny brak czasu . Ale cóż takie jest życie konsultanta a nic innego nie potrafię robić więc nie ma co narzekać. Oczywiście wolałbym pielgrzymować po świecie z plecakiem i pisać o tym lecz na razie to jest marzenie ściętej głowy :^).

Ale jednak znalazłem dla siebie jedno przedpołudnie i jedno popołudnie i chodziłem ulicami Filadelfii nucąc cudowną piosenkę Bruca Springsteena 'Streets of Philadelphia'. Choć bywałem tam w przeszłości niewiele pamiętałem i włócząc się nad rzeką Delaware a potem ulicami Filadelfii to tu to tam poczułem, że lubię to miasto. Filadelfia jak wiele miast w Stanach  ma wiele blasków ale i cieni też. Bogactwo i bieda żyją obok siebie w sposób nieznany w miastach zachodniej Europy. Sklepy z najdroższą biżuterią i ubraniami współżyją z bezdomnymi na tych samych ulicach. Miasta te są nieustannymi tyglami gdzie różne narodowości i zwyczaje mieszają się ze sobą a bogactwo z nędzą. Przypuszczam, że tak było od samego początku kiedy emigranci z Europy przybyli tutaj w nieznane pozostawiając za sobą wszystko co było im bliskie. Filadelfia nigdy nie będzie ani Oslo, ani Zurychem,  ani Monachium ... przypuszczam że nawet nie wiedziałaby jak ;^)

Filadelfia jest znana jako 'miasto braterskiej miłości' co ma żródło w samej jego nazwie, która pochodzi ze starożytnego języka greckiego bo 'philos' to kochający, a 'adelphos' to brat. I ja przesyłam Wam wiele braterskiej miłości z Filadelfii :^).


Miasto jest położone nad dużą rzeką Delaware a most wiszący imienia sławnego mieszkańca Filadelfii Bena Franklina łączy Filadelfię i Pensylwanię z New Jersey. Most bardzo pięknie się prezentował nad rzeką Delaware, która była pokryta krą. Ten most przez kilka lat tuż po zbudowaniu w latach dwudziestych był najdłużym na świecie mostem wiszącym.




Włócząc się ulicami Filadelfii można napotkać bardzo wiele historycznych budynków jeszcze z osiemnastego wieku sprzed niepodległości a także dużo póżniejszych już z dziewietnastego wieku - wiele przypominających architekturę znaną z Nowego Jorku.





I serce tak mocno mi zabiło kiedy napotkałem ślady polskości. Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski są tutaj pamiętani jako bohaterowie Wojny o Niepodległość. W samym centrum znalazłem Ośrodek Kultury Polskiej.



A już nieco dalej w nowym centrum pomnik poświęcony naszemu Kopernikowi i z naszą flagą łopoczącą na wietrze.


Dla Amerykanów Filadelfia jest miastem bardzo historycznym i patriotycznym. To tu w tym historycznym budynku Independence Hall  Ojcowie Stanów Zjednoczonych (określani z wielkim szacunkiem jako  'Founding Fathers' ) debatowali Deklarcję Niepodległości a już po wygranej wojnie z Imperium Brytyjskim debatowali i podpisali Konstytucję Stanów Zjednoczonych. Nierozerwalnie związany jest z tymi wydarzeniami Dzwon Wolności 'Liberty Bell'.





Filadelfia jest też ikoną wielu znanych filmów jak choćby 'Szósty zmysł' ('Sixth sense'). Spoglądałem w górę na budynki wspominając niesamowity klimat tego filmu grozy - jednego z najciekawszych dla mnie.



A najsłynniejszą filmową postacią związaną z Filadelfią jest bez wątpienia bokser Rocky Balboa. To tu na tych schodach do Muzeum Sztuk Pięknych -  Rocky wbiegał w niezapomnianej scenie w filmie kiedy trenował do walki z mistrzem świata. Oczywiście teraz na schodkach można spotkać setki wbiegających i beznadziejnie imitujących Rocky :^).




Nowe miesza się ze starym wszędzie w Filadelfii ...





Raniutko by pojechać pociągiem na lotnisko szedłem na dworzec kolejowy przez miasteczko chińskie 'Chinatown'. Jest ono niewielkie w porównaniu z tym w San Francisco ale bramę ma bardzo ładną :^)



A pewnego dnia zaskoczyła mnie w Pensylwanii śnieżyca. W ciągu jednego dnia napadało prawie 30 cm śniegu a temperatury spadły do około -25C. Choć po paru dniach mrozy mocno zelżały.



A tak Filadelfia witała mnie i żegnała z lotu ptaka.... i wiem, że powrócę tam jeszcze często by pracować.





Comments