Sen o Warszawie ...

Na Bagateli ...


'
Mam tak samo jak ty,
Miasto moje a w nim:
Najpiękniejszy mój świat
Najpiękniejsze dni
Zostawiłem tam kolorowe sny.

Kiedyś zatrzymam czas
I na skrzydłach jak ptak
Będę leciał co sił
Tam, gdzie moje sny,
I warszawskie kolorowe dni.

Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt
Już dziś wyruszaj ze mną tam
Zobaczysz jak, przywita pięknie nas

Warszawski dzień.
'

i przy naszym 'żelazku' - choć niższe niż nowojorskie 'Flat Iron' ale nasze przetrwało wojnę i Powstanie ..


i przed moją pierwszą uczelnią ..


i tęczowo  ...



i wielgaśnie-narodowo ...


... i spoglądając na 'flisaków' płynących pod prąd ..


.. natomiast kaczuszki z prądem ..



... i pod Kolumną ...



i ponad Kolumną ...



... i bańkowo-kolorowo w łagodnych ruchach tai chi  :^)....


Comments