Statua Wolności

Po raz pierwszy ujrzałem Statuę Wolności w Zatoce Nowojorskiej wiele lat temu niedługo potem kiedy los rzucił mnie za ocean. Wtedy byłem jeszcze studentem i nie miałem planów na co potem i nie przypuszczałem,  że przede mną były długie lata emigracji. Kiedy teraz po latach przybyłem tam już z moimi córkami to była bardzo szczególna wizyta. Choć ja już na zawsze będe się czuł Polakiem pomimo podwójnego obywatelstwa to moje córki zdecydowanie czują się Amerykankami a dla nich Statua Wolności to symbol, o którym uczyły się od maleńkości. I teraz ujrzały ją po raz pierwszy i były bardzo przejęte.

Statua Wolności zajmuje bardzo emocjonalne miejsce w sercach Amerykanów. Dla milionów emigrantów przybywajacych do Stanów przez Nowy Jork była symbolem nowego życia w kraju gdzie wolność jednostki jest nadrzędna . Przybywali do Stanów uciekając przed głodem, przed prześladowaniami religijnymi, przed uciskiem politycznym tyranii. Wśród nich bardzo wielu Polaków szukających tu schronienia przed opresją zaborców kiedy Polski nie było na mapie. Statua Wolności dwukrotnie żegnała amerykańskich żołnierzy, którzy oddawali krew za wolność Europy mówiąc, że wolność nie jest za darmo. Przypominała, że wolność przeciwstawiła się i zwyciężyła ludobójczy faszyzm. Potem będąc symbolem wolności słowa i wolności jednostki dodawała otuchy ludziom pod jarzmem totalitarnego komunizmu, który wydawał się przez wiele lat niezwyciężony zanim runął jak domek z kart. 

A 11 września 2001 roku dodawała otuchy i wiary Nowemu Jorkowi i całym Stanom kiedy my wszyscy z ciężkimi sercami patrzyliśmy na tragedię World Trade Center. 

Statua Wolności to wspaniały dar od narodu Francji. Jej pomysł narodził się w głowie genialnego rzeźbiarza Frédéric Auguste Bartholdi a jest konstrukcją równie genialnego Alexandre Gustave Eiffel'a (na kilka lat przed Wieżą).  Statua powstałą dzięki datkom wielu tysięcy obywateli Francji a z kolei pedestał Statuy został wniesiony z datków tysięcy obywateli amerykańskich.

Ze Statuy rozpościera się wspaniały widok na Nowy Jork z dominującą wieżą Freedom Tower (czyli One World Center) obok monumentu 11 września, z Empire State Building w tle po lewej i majaczącym także w tle budynkiem Chrysler'a a po prawej stronie zarysem Mostu Brooklyńskiego. Byłem bardzo szczęśliwy, że dotarłem tam z moimi córkami.